Mocne niemieckie firmy przyciągają

Wielu Polaków chcących pracować za granicą wybiera firmy z Niemiec. To wciąż atrakcyjny rynek, mimo niskiego bezrobocia w naszym kraju. Jednak nie wszyscy mają szczęście trafić do dobrych przedsiębiorców, co może zrazić do dalszej kariery, dlatego warto szukać dużych firm, które chętnie podpisują umowy bezpośrednio z przyszłymi pracownikami, omijając firmy pośredniczące. Zasadę tę stosuje między innymi firma Steinemann, która od wielu lat zatrudnia Polaków.

Firmy, które podpisują umowy bezpośrednio z pracownikami, faktycznie oferują bardziej atrakcyjne wynagrodzenia, a wszystkie formalności pracownicze załatwia się bezpośrednio z przełożonymi.

Firma z tradycjami

"Firma Steinemann działa w branży mięsnej i zatrudnia już Polaków od dłuższego czasu - podkreśla prezes firmy Andreas Steinemann. Doceniamy osoby wyspecjalizowane w tej pracy, ale także te, które szybko nabywają nowe umiejętności. Przedsiębiorstwo zostało założone przez Alwina Steinemanna w 1966 roku. Znajduje się w sercu głównego niemieckiego regionu hodowli zwierząt w mieście Steinfeld. Niemiecka miejscowość leży dokładnie na osi północ-południe pomiędzy miastami Oldenburg i Osnabrück, a także na osi wschód-zachód biegnącej od holenderskiej granicy do Hanoweru. Rozbudowana infrastruktura sprawia, że połączenie komunikacyjne z Polską jest doskonałe pomimo sporej ilości kilometrów – podkreśla.

Zaraz po założeniu firma zaczęła specjalizować się w produkcji wyrobów mięsnych i wędlin. Dziś Steinemann zatrudnia 350 wykwalifikowanych pracowników, dla których jakość produkowanych produktów jest bardzo ważna. Polscy pracownicy mają renomę tych, którzy potrafią o to zadbać...

Dodatkowe korzyści

Na pewno plusem jest, gdy firma ma już doświadczenie w zatrudnianiu obywateli z Polski. Dzięki temu jest mniej nieporozumień kulturowych. Firmy niemieckie kuszą często możliwością zakwaterowania. Także w tej firmie znajdują się mieszkania pracownicze, a za jednym z członków rodziny ściągają czasami pozostali.

Osoby zatrudnione w Niemczech mają także możliwość uzyskania lepszych uposażeń socjalnych niż polskie 500+. Tegoroczne stawki dofinansowania wahają się od niemal 200 do 400 euro na dziecko.

Bardzo mocno doceniamy specjalistów z zakresu automatyki i elektryków, którzy będą w stanie zadbać o prawidłowe funkcjonowanie linii technologicznej – mówi prezes Andreas Steinemann. Język jest ważny, ale jeśli trafimy na dobrego pracownika, to jesteśmy w stanie nawet opłacić mu naukę języka niemieckiego.

Okazuje się, że niemieckie firmy wciąż potrafią skutecznie zachęcić do pracy za granicą oferując duże możliwości rozwoju i niedoścignione warunki socjalne.

artykuł sponsorowany