ŻÓŁTY MOCZ NA BIAŁYM ŚNIEGU

: Opublikowano: sobota, 01, luty 2014 19:29

Tytuł skandaliczny sam w sobie, ale ma jedną ważną cechę. Wyróżnia się w tle innych tytułów i mało kto nie zajrzy z ciekawości o co chodzi.

Tak samo jest z przedsiębiorcami (nie twierdzę, że sukces polega na byciu skandalistą), ale wyróżnianie się na tle innych przedsiębiorstw na pewno bardzo pomaga. Ba, jest nawet niezbędne. Wyróżnij się albo zgiń - z takim hasłem na ustach kroczą niektórzy specjaliści od marketingu, bo wiedzą, że rozwój dzisiejszych narzędzi komunikacyjnych wymaga dużo większej kreatywności niż przed kilkoma laty. W swojej pracy zawodowej spotkałem się z osobami, które wprowadzały swoje firmy na rynek bez konkretnego pomysłu marketingowego. Bez przemyślanego wizerunku i strategii, myśląc, że powielanie czyichś pomysłów sprawi, że i oni odniosą sukces. Problem pojawia się dodatkowy, gdy nieudolni przedsiębiorcy próbują skopiować cudzy pomysły z tą jednak różnicą, że realizują to w formie eco. Skorzystają z poligrafii, ale w okrojonej wersji. Stworzą stronę www , ale sami, bez przemyślenia. Ma być po prostu tanio. Owszem, można zrobić czasami ciekawe kampanie reklamowe czy wizerunkowe niewielkim kosztem, lecz muszą być one przemyślane i ciekawe, aby były efektywne. Muszą się wyróżniać i zaskakiwać. My, Polacy wciąż boimy się korzystać z usług specjalistów, myśląc, że nietaktem jest nie znać się na wszystkim. A może czasami warto zaryzykować? Zachęcam do zrobienia małego ćwiczenia. Jeśli ktoś z was chce dobrą receptę na reklamę czy na promocję, niech wyobrazi sobie najbardziej dosadne, skandaliczne hasła grafiki wydarzenia, obok których nikt nie przejdzie obojętny. Udało się? Teraz zrób tak, aby było to etyczne i ze smakiem oraz nawiązywało do wizerunku i strategii firmy. Pamiętaj jednak, żeby zachować jeden ważny element. Wyróżnij się tak, jak żółty mocz na białym śniegu.

Piotr Kurzyna

Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.